Miodownik (medovik) to ciasto wielowarstwowe łączące smaki skarmelizowanego miodu i delikatnego kremu jogurtowego przełamującego słodycz. Po prostu rozkosz dla kubków smakowych wszystkich łasuchów. Idealnie nadaje się jako ciasto na wszystkie okazje. Uprzedzam - szybko znika, wiec lepiej zrobić większy;)
Składniki
(na 6 warstw miodowych 15x22cm):
Warstwy miodowe:
200g miodu
150g cukru
170g masła
1,5 łyżeczki sody
5 jajek
750g mąki
szczypta soli
Krem:
1l śmietany kremówki
400g jogurtu naturalnego lub typu greckiego
120g cukru (lub do smaku)
ekstrakt wanilii
Mleko do nasączenia warstw
Orzeczy włoskie do dekoracji (opcjonalnie)
Wykonanie
Do wysokiego garnka wkładamy masło i topimy na średnim ogniu.
Dodajemy miód, mieszamy, dodajemy cukier i mieszamy. Dodajemy sodę cały czas mieszając. Masa powoli zacznie rosnąć i zmieni się jakby w pianę. Cały czas mieszamy i gotujemy 3-5 minut. Jak masa zacznie zmieniać kolor na jasno pomarańczowy (dokładnie widać na filmiku) zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 10 minut do przestygnięcia. Po przestygnięciu masa zmieni kolor na ciemniejszy.
Rozbijamy jajka na jednolita masę, stopniowo dodajemy do masy w garnku cały czas mieszając. Masa zacznie zmieniać kolor na brązowy.
Dodajemy partiami mąkę mieszając dokładnie po każdej partii.
Stolnicę/ blat posypujemy lekko mąką i wykładamy naszą masę. Posypujemy na wierzchu lekko mąką - tylko tak, żeby się nie kleiła. Nie zagniatamy!! Tylko zbieramy masę w całość i przekładamy do jakiegoś rodzaju formy - najlepiej prostokątnej - wyłożonej folią kuchenną. Przykrywamy masę i wkładamy na minimum 30 minut do lodówki - masa przestanie się kleić i można będzie z nią łatwo pracować dalej.
Rozgrzewamy piekarnik do 160st. Przygotowujemy blaszkę do pieczenia wykładając papierem do pieczenia lub można użyć maty silikonowej do pieczenia. Należy wziąć pod uwagę, że warstw nie można zdjąć z papieru czy też z maty od razu po upieczeniu - najlepiej przygotować kilka papierów. Warstwy piekę 2 na jednej blaszce jednocześnie - nadaję taką wielkość przy rozwałkowaniu, żeby mi się zmieściły 2:)
Wyjmujemy ciasto z lodówki. Żeby nie używać dodatkowej mąki, ja rozwałkowuję warstwy od razu na papierze/ macie, na której piekę. W moim przypadku robiłam 6 warstw ciasta, więc masę dzielę na 3 części, każdą rozwałkowuję na prostokąt grubości 0,5 cm o wymiarach mniej więcej 35 cm x 25cm. Wykrawam z niego równy prostokąt o dokładnych wymiarach 30x22 cm. I dzielę go na 2 części - w tej sposób uzyskuję 2 warstwy jedna obok drugiej na tym samym papierze - każda o wymiarach 15x22cm.
Warstwy piekę nie dłużej niż 6 minut - ale polecam 5 minut, żeby nie wyschły. Po wyjęciu z piekarnika warstwy są nadal lekko miękkie. Odstawiamy do kompletnego wystygnięcia zanim odkleimy z papieru - inaczej część przywrze i nasze warstwy się połamią.
Przygotowujemy krem. Do śmietany dodajemy cukier puder i wanilię. Ubijamy lekko, żeby zaczęła gęstnieć. Dodajemy jogurt i ubijamy na sztywno.
Ja namaczam każdą warstwę ciasta w mleku, gdyż świetnie to je nawilża i ciasto nie musi stać długo żeby było mięciutkie i gotowe do jedzenia:) Namaczam bardzo krótko spód warstwy, po czym pędzelkiem rozprowadzam kolejną część mleka na wierzchu warstwy. Następnie nakładam krem. Jeżeli chcecie uzyskać w miarę równe warstwy, polecam używać jakiegoś rodzaju miarki do kremu - ja stosuję łyżkę do lodów - w ten sposób kontroluję ile kremu nakładam na kolejne warstwy.
Po złożeniu ciasta należy je włożyć co najmniej na 8 godzin do lodówki - wszystko ładnie się połączy a warstwy namiękną. Po wyjęciu odkrawamy brzegi, żeby pokazać ładne warstwy i można ciasto udekorować - ja używam tego samego kremu i drobno posiekanych orzechów włoskich, które są najczęstrzym połączeniem do miodownika.
W razie wątpliwości odsyłam do filmiku, na którym wszystko dokładnie widać krok po kroku.
Powodzenia w pieczeniu i smacznego!!
Commenti